niedziela, 27 grudnia 2015

Widoczność czyli Carmageddon na Polskich drogach

Zima jest z nami, choć za oknem wygląda to zupełnie inaczej to jednak ją mamy, Choć nie ma "brzydkiej" pogody to jednak zbiera ona już swoje żniwo. W brutalny i drastyczny sposób bo przy pomocy pieszych i wypadków z nimi. Można powiedzieć, że ostatnio to istny Carmageddon, a pieszy nie może się czuć bezpiecznie bo nawet na przejściach dla pieszych jest zagrożony. Niestety patrząc nawet na te najbardziej drastyczne wypadki z udziałem pieszych, winę rozłożyłbym 50% na 50% nawet przy tych wypadkach na pasach. Że jak? Przecież pieszy na pasach ma 100% pierwszeństwa! 




środa, 16 grudnia 2015

Parkuje jak lubie, Polski dramat!

Samochód w Polsce to już nie dobro luksusowe ale rzecz powszednia. Co więcej patrząc ile złomu wjeżdża do nas z Niemiec to można nawet powiedzieć, że mamy zalew "prawie" nowych, nie bitych samochodów o "niedużym" przebiegu. Brzmi jak sielanka niestety nie do końca. Ten wzrost popularności i obecności samochodów przewyższa nasze zdolności infrastruktury drogowej. W dużych miastach mamy korki i będziemy bo tkwi to też w naszej mentalności. Wzmożony ruch czterech kółek to również notoryczne problemy z parkowaniem.





niedziela, 13 grudnia 2015

Rajd Barbórki

Jest jeden dzień w roku kiedy wszyscy kibice rajdów mają swoje święto, którym jest rajd Barbórki. Po całym sezonie w Polsce i zagranicy mamy małe podsumowanie całego roku, Wszyscy kierowcy oraz legendy i sportowi celebryci mają ten jeden dzień w którym mogą pokazać się swoim kibicom. Część z nich jedzie po wynik, a część ku radości publiki. Możemy więc oglądać i szalenie szybką, skuteczną jazdę jak również piękne boki i slajdy. To co jest ważne to atmosfera i charakter imprezy, gdzie w parku serwisowym można spotkać całe rodziny, a na OSach tłumy kibiców. 




poniedziałek, 7 grudnia 2015

Motoryzacyjne Mikołajki

W Mikołaja wierzą już tylko dzieci - my dorośli musimy sami kombinować. Okazja zobowiązuje powinny być niespodzianki im większe zaskoczenie tym lepiej. Dla mnie jako fana motoryzacji ten roku był ważny. Jedna z moich ulubionych marek VOLVO miała pokazać kilka wyczekiwanych modeli. Najpierw było XC90 samochód świetny w swoim własnym stylu ale osobiście nie mogę się jeszcze przekonać do SUV. To co najciekawsze zostawiło VOLVO na koniec korku - nowe s90 następca s80 (której druga generacja jest od 9 lat na rynku). 




czwartek, 3 grudnia 2015

Osiągi

Mamy dobrze w dzisiejszych czasach, my konsumenci. Wybieramy z czego chcemy bo wszystko jest ustawione pod konsumenta, jego gusta i potrzeby, koncerny nie tylko motoryzacyjne są prokonsumenckie, reagują na trendy i zmiany rynku. Cykl życia samochodu znacząco się skrócił co 2,3 lata facelifting co 5 lat nowy model. Koniecznie z nowinkami technologicznymi, które poprawiają komfort, bezpieczeństwo i osiągi. Przy tak krótkim cyklu życia produktu sprawy związane z trwałością/ wytrzymałością schodzą na dalszy plan bo zanim się poważanie zepsuje to już będzie nowy model, a dotychczasowy uda się sprzedać (np. do Polski). Zdarzają się jeszcze wyjątki od reguły gdzie cykl życia samochodu jest zdecydowanie dłuższy ale są to ewenementy takie jak Land Rover Discovery czy Mercedes G i szczególnie ten pierwszy pochodzi z epoki gdzie trwałość i prostota w naprawie były na pierwszym planie (zaraz za dzielnością w terenie). Wiem, że pisanie o brytyjskim samochodzie - trwały może wywołać uśmiech na sporej ilości twarzy ale jak widać są wyjątki.


czwartek, 26 listopada 2015

Czas leci...

Zdecydowanie i do przodu, czas nas nie oszczędza. Nie chodzi tu nawet o rocznik bo wiadomo nie od dzisiaj, że klask jest w cenie ale sam fakt. Tak nawet dzisiaj w dobie wszech obecnego Internetu czytam gazety motoryzacyjne. Statystyki, trendy mogą sobie mówić, że elektroniczne wersje wyprą papierowe wydania ale na pewno nie dla mnie. Kocham ten moment kiedy biorę gazetę do ręki, mogę ją poczuć, powąchać i przeczytać. Tak to jest piękna chwila.

Wertując ostatni numer Auto Świata (nr 48 z 2015) doznałem olśnienia. Bynajmniej nie dlatego, że mam do czynienia z kolejnymi przedrukami z Auto Bild'a, których tłumaczenie czasami załamuje ale dlatego, że zobaczyłem okładkę pierwszego Auto Świata jaki sam kupiłem. Był to numer 47 z 1996 roku. 


sobota, 14 listopada 2015

Taksówki

Wiem temat stary jak świat ale co chwilę powraca. Im większe miasto tym większy problem, że taksówki mają konkurencje, że nie jest jak kiedyś, że jeździ nie oznakowana ochrona oraz Uber. Słychać to codziennie ze strony zrozpaczonych taksówkarzy... Może to i celne narzekania ale żyjemy w XXI wieku. Konkurencja nie śpi więc trzeba się dostosować do otaczających nas warunków.





sobota, 7 listopada 2015

Samochody autonomiczne

Samochody autonomiczne od wielu, wielu lat rozpalają wyobraźnie nas jaki producentów samochodów. Kto nie pamięta projekcji przyszłości widzianą w filmach z połowy poprzedniego stulecia? Samo jeżdżące auta, futurystycznie wyglądające to było coś. 

Doczekaliśmy się w ostatnich latach znaczącego skoku jakościowego, nasze samochody są coraz bardziej inteligentne. Same parkują, utrzymują prędkość i odległość, informują o pojazdach w martwym polu i wiele więcej. Rozwój technologi w szybkim tempie pozbywa się najbardziej zawodnego i niebezpiecznego czynnika czyli kierowcy.

poniedziałek, 2 listopada 2015

Halloween na polskich drogach

Wiem w Polsce nie obchodzimy Halloween tylko Wszystkich Świętych, które jest dzień później. Niestety patrząc na Polskie drogi mam wrażenie, że właśnie jest strasznie, bardzo strasznie, kiedy powinno być poważnie i spokojnie bo wspominamy naszych bliskich, którzy odeszli.

Tymczasem jest to czas kiedy każdy niedzielny kierowcą wyciąga auto z garażu, żeby odbyć to drugą po wakacjach bardzo daleką podróż. Również ci wytrawni "miszczowie" kierownicy gotują się do dalekiego skoku, kiedy w pełnym pędzie będą mogli dowieźć rodzinę "na groby". Trąbią i wrzucają na tych niedzielnych co snują się nie daj boże z przepisową prędkością. To czas kiedy mamy wysyp wszystkich na drogach gdzie jesienna aura często dodatkowo dokucza kierowcom.

czwartek, 29 października 2015

Porównania....drugie rozdanie

Koncerny motoryzacyjne nas mają, trzymają w garści. Karmią danymi technicznymi, porównaniami odrywając od piękna motoryzacji. Szczerze utrudniają prawidłową percepcje gdyż mydlą oczy rzeczami de facto nie istotnymi ale chwytliwymi marketingowo.



wtorek, 27 października 2015

Porównania... pierwsze rozdanie


Porównania towarzyszą na od dziecka praktycznie w każdym aspekcie życia. Kto nie pamięta czasów jak rodzice porównywali Cię do innych, że stopnie, że zachowania. Towarzyszy nam to dalej tylko zamiast rodziców, my zaczynamy się porównywać do innych lub w pracy nas porównują i tak całe życie. Zatacza to szersze kręgi bo motoryzacja porównaniami żyje.
Już jako dziecko porównywałem suche dane samochodów nie tylko sportowych:  ile wyciąga?, jaką ma moc?, a wygląd czy marka była drugorzędną sprawą. Dzisiaj producenci podchodzą do tego podobnie, a nazywają to magią Nürburgring. Jaki czas osiągnie moje auto, żeby było najlepsze w klasie. Nie ważne czy mamy do czynienia z Seatem Leonem Cupra, Range Roverem Sport SVR czy Lexusem GS  liczy się wynik i porównanie do konkurencji. Koncernom motoryzacyjnym nawet nie przeszkadza, że każdy ustala swoje reguły testu. Jak przygotowuje auto, czy ma specjalne opony, jaki dystans przejeżdża (na jakim dystansie mierzy czas). Każda firma podchodzi do tego inaczej, żeby tylko jej rezultat był najlepszy to już jest głównie chwyt marketingowy oderwany od rzeczywistości.
Ok, fajnie mam super szybkie auto na Nürburgringu – jest się czym pochwalić przed znajomymi. 





sobota, 24 października 2015

Diesel sziwndel w wykonaniu VW


Stało się okazuje się. że VW nie jest bez skazy. Niemiecka solidność została poważnie zagrożona. 11 milionów aut z problem robi wrażenie ale czego tak naprawdę dotyczy całe zamieszanie?

Otóż silniki (szczególnie o kodzie EA 189) emitują mniej trujących spalin kiedy stoją niż jak jadą. Wynika to z oprogramowania, które wykrywa procedurę testową i zmienia ustawienia silnika. Powoduje to, że mamy między innymi wzmożoną emisję tlenków azotu. Ktoś powie no co z tego przecież DIESEL MUSI DYMIĆ i w sumie coś w tym jest. Usterka może nam zaszkodzić ale dopiero za kilkanaście lat więc czym się przejmować?



wtorek, 20 października 2015

Chińczyki.....

Tak wiem, kojarzymy to tylko z tandetą, badziewiem, taniochą i ryżem smażonym. Możemy też myśleć o zalewie chińskich wyrobów (od koszulek, jedzenia na każdym rogu, poprzez elektronikę, aż po części samochodowe i samochody). 

No właśnie chińska motoryzacja, to coś co przebija się coraz częściej do Europy. Jak nie poprzez chińskie opony/ części (podróbki) to poprzez wiernie odwzorowane/ skopiowane i złożone w całość europejskie samochody. Takie potworki na kołach, gdzie przód to Porsche, tył Toyota, a profil boczny to Fiat.Coś niespotykanego i z góry skazanego na niepowodzenie. Ale czy na pewno?

piątek, 16 października 2015

Oślepieni...

Nadeszła dosyć niespodziewanie, na początku ciepła i pogodna, a ostatnio zimna, ponura i mokra. Tak pani Jesień na polskich drogach już jest i można się zacząć cieszyć. Mokre, śliskie, pełne liści drogi są dla większości wyzwaniem ale dla garstki stanowią radość bo nie ma nich fajniejszego jak pusty plac i mokry asfalt....to taka zajawka przed zimą. Niestety, żeby dotrzeć na bezpieczny, pusty plac musimy się przebić przez miasto, które z racji pogody przerzywa oblężenie. Samochody są wszędzie, a w raz z nimi ich oświetlenie. Tutaj rodzi się "mały" problem z polskimi kierowcami. Nie dbają o światła w samochodach, co rzutuje przede wszystkim na bezpieczeństwo.

Czemu się w sumie dziwić? Polak zawsze wie gdzie jedzie i najczęściej chce, żeby wszyscy go przy tym widzieli. Dlatego mamy tak dużo samochodów ze źle ustaionymi światłami lub pseudoksenonami.

wtorek, 13 października 2015

Korki, koreczki....

Sam nie wiem, czy to kwestia pogody, czy jesiennej percepcji przestrzeni ale korki się już zaczęły. To nasz polski sport narodowy, uprzywilejowanie dużych miast, nasz powód do dumy - mieszkam w dużym mieście więc stoję w korku. Czujemy się wtedy tacy potrzebni i dumni. Mam samochód, mam prace więc korek to moje przeznaczenie. Codziennie rano przynajmniej godzina i podobnie popołudniu - rutyna. 

A może warto było by rozważyć inne środki transportu? Tramwaj, autobus, skuter, a może siła mięśni na rowerze? Nie, nie takie myślenie nie przystoi ludziom pracującym no bo jak to do pracy nie samochodem (najlepiej służbowym)...



środa, 7 października 2015

Kilomety.... magia dystansu

Patrząc na polskie warunki to podróżujemy mało, kupujemy samochody, żeby na nie patrzeć, podziwiać, przechwalać się wśród znajomych. Skoro już tyle zapłaciłem za samochód to czemu miałby nim jeździć...jeszcze się zepsuje albo nie daj boże ktoś we mnie wjedzie. No i te drogi, dziurawe, obrośnięte drzewami. Ci pijani kierowcy i ukryte fotoradary i ciągle remonty.

sobota, 3 października 2015

Motosport - w blasku sławy

Tak, właśnie trwa kolejna eliminacja mistrzostw świata samochodów WRC i jest to kolejny rajd gdzie pojawia się nasza sztandarowa załoga Robert Kubica ze swoim pilotem. Osoba skrajnie polaryzująca opinie i pokazująca mentalność naszych "kibiców", których interesuje tylko jak "wypadnie"...

Dla mnie jest zupełnie inaczej. To historia marzeń i walki o nie.

sobota, 26 września 2015

Dzień bez samochodu...?

Jest jeden taki dzień w roku kiedy wszysct mowią o tym głośno i budzą ogólny niepokój, zastanowienie.... Tak to 22.09 czyli Międzynarodowy Dzień Bez Samochodu gdzie presja publczna mówi zostaw auto w domu. Już widzę to oczami ekologów dzień gdzie ulice są wolne od spalin i hałasu, tylko rowery, tramwaje, autobusy oraz ludzie podróżujący chodnikami naszej metropolii. 



sobota, 13 czerwca 2015

Idzie lato....




Przespałem (lub byłem w letargu) ostatni czas.... jak kierowca tira pogoniony klaksonem, otwieram oczy...  Bez śnieżna zima, dziwna wiosna i pierwsze fale upałów ale ja nie śpię tylko prowadzę...skąd, dokąd dlaczego?

sobota, 3 stycznia 2015

Było tak pięknie...


Już u nas była, przyszła niespodziewanie długo wyczekiwana, sypnęła na biało i była nasza ZIMA. Ten piękny czas kiedy robią się korki, kierowcy jeżdżą za wolno, zbyt ostrożnie prowodując groźne sytuacje lub dają upust ułańskiej fantazji jeźdząc na letnich oponach kończąc przygody na drzewach, latarniach i rowach. To jest czas poszukiwania otwartych przestrzeni w celu ślizgów, poślizgów mniej i bardziej kontrolowanych.