środa, 11 maja 2016

Koszmar parkowania powraca

Nie tak dawno pisałem o parkowaniu i podejściu kierowców. Dalej to podtrzymuje ale chciałbym rzucić drugie spojrzenie na sprawę miasta, samochodu i infrastruktury. Pisząc poprzednio skupił em się na kierowcach i ich ego tymczasem sprawa jest bardziej złożona. Moda idzie oczywiście z zachodu gdzie miasta szukają sposobu na od korkowanie centrów miast. Dla przykładu w takim Londynie są dodatkowe opłaty lub nawet zakaz wjazdu jeżeli nie masz hybrydy, w Berlinie "teoretycznie" nie wpuszczają tych starych samochodów diesel'a ale sami wiemy po aferze z VW, że te nowe spełniają normy tylko na papierze/ pomiarze.